Moc kolorów, porozrzucanych niedbale po skrawkach niewykorzystanych gruntów, to domena letnich pocztówek. W Polsce mnóstwo jest pięknych łąk kwiatowych, które ozdabiają swoimi tęczowymi barwami nie tylkoogromne pola, ale także przydrożne chodniki, miejskie parki, podmiejskie szosy i ubocza dróg. Natura sama podpowiada kolorowe rozwiązania, ale Ty także możesz jej pomóc w ozdabianiu świata!

1. Dlaczego warto ją mieć?
2. Pomysł na łąkę kwiatową w Twoim domu
3. Jak założyć łąkę kwiatową krok po kroku- poradnik domowego ogrodnika 
4. Praktyczne informacje dla Twojego ogrodu

Równo przycięta, soczysta zieleń jest już passé. Zresztą, jeżeli ciągle byłeś niezadowolony z odpowiedzi na pytanie:

Czy stać mnie na piękny i zadbany trawnik?

Teraz możesz odetchnąć z ulgą. Pamiętaj, że trawnik to nie tylko spory koszt samej mieszanki, ale będziesz musiał również wydać pieniądze na:

• ziemię/osadzanie 
• nawóz/odżywanie
• wodę/ podlewanie
• przycinanie / koszenie;
• sztachetki/ wyrównywanie

Ważny punkt dla wszystkich, którzy cenią sobie możliwość podróżowania po świecie i chcieliby mieć jednocześnie piękny ogródek. Wyobraź sobie, że możesz pozwolić sobie na te dwie rzeczy w czasie rzeczywistym!

Umożliwią Ci to rośliny, które wytrzymują najgorsze upały i magazynują wodę niczym wielbłądy, którymi będziesz się poruszał na najbliższym wyjeździe.

Wiele kwiatów rosnących na łąkach kwiatowych przyzwyczajonych jest zresztą nie tylko do żyznych gleb- potrafią rosnąć w suchych miejscach, w ziemi piaszczystej lub gliniastej.

Oto roślin, które uratują Twój budżet i wakacje w odległych krajach:

Rośliny z łąki kwiatowej to samosiejki, co oznacza, że same decydują o swoim istnieniu:

• nie trzeba ich nawozić ani podlewać;
• nie ścinamy, a przynajmniej dopóki nasiona się nie rozprzestrzenią;
• nie trzeba ich nawozić specyfikami i różnymi preparatami;
• same wyznaczają granice własnej uprawy;
• magazynują wodę we własnym zakresie;
• rozsiewają nasiona na własnych zasadach;
• wiedzą, koło jakich roślin mogą się "posadzić";
• cieszą się trwałym kolorytem;
• napędzają "pszczelą gospodarkę" jako rośliny miododajne.

Etap 1 - grunt to podstawa

Łąkę kwietną najlepiej zakładać wiosną, w zależności od temperatur i warunków atmosferycznych, na przełomie marca i kwietnia czy w jego pierwszej połowie. Na szczęście sama gleba nie musi spełniać specjalnych wymagań jakościowych, niemniej musi być odpowiednio przygotowana.

Obojętnie, czy decydujesz się na założenie łąki, będziesz to robił albo na jakimś obszarze, który wcześniej był nieużytkowanym przez Ciebie kątem w ogrodzie, albo na byłej rabacie, względnie jakimś starym trawniku. W każdym z tych poszczególnych przypadków trzeba postarać się pozbyć się roślinnych nieużytków.

Etap 3 - wreszcie możemy sadzić 

Zwróć uwagę, że opakowania nasion są z reguły bardzo małe, jak chociażby to, mające wielkość mniej więcej dłoni, a będące aż na 25 metrów kwadratowych powierzchni.

Marzysz o równomiernych grządkach jakie widzisz na zdjęciu w National Geographic na największych plantacjach świata? W związku z tym pamiętaj, że praktycznie niewykonalne jest równomiernie rozsypanie nasion bez zastosowania pewnej sztuczki! A jest nią użycie tzw. wypełniacza, czyli substancji, w której nasiona trzeba dokładnie rozprowadzić (wymieszać), przez co zwiększa się objętość materiału siewnego. Wypełniaczem tym może być zwykły piasek. Na powyższe opakowanie wystarczy go około 2,5 – 3 kilogramów.

Etap 5 - woda, ponieważ nie mogło jej tu oczywiście zabraknąć

To nic innego, jak zwilżenie całego zasianego obszaru delikatnym strumieniem wody, w ten sposób aby podłoże nawilżyć, ale nie tworzyć błota czy doprowadzić do wypłukania nasion.

Uwaga, uwaga. Doczytaj do końca. 

Etap ten nie kończy się na jednokrotnym podlaniu po zasianiu. W zależności od opadów, przyszłą łąkę warto podlewać codziennie przez okres około 2 – 3 tygodni, tak aby podłoże było cały czas lekko wilgotne. Łąkę warto podlewać również w późniejszym okresie, chociażby w trakcie suszy lub wyjątkowo słonecznych dni.